Śledź nas na:



Etyczne działania i postawy ludzi prawych i dobrych na podstawie książki Tadeusza Kotarbińskiego Żyć zacnie


Opiekun spolegliwy. Opiekun jest wtedy spolegliwy, kiedy można słusznie zaufać jego opiece, ze nie zawiedzie, że nie wyrządzi nam krzywdy , że zrobi wszystko co do niego należy, i będzie nam oparciem w życiowych trudnościach.

Chodzi tu nie tylko o osoby, które na przykład się opiekują dziećmi, starcami, pacjentami albo sprawują opiekę prawną nad kimś niepełnoletnim. Opiekunem będzie dla nas każdy, kto ma dbać o kogoś poszczególnego lub o taką czy inną gromadę osób, pilnując przede wszystkim ich dobra. Na opiekuna nadaje się człowiek dobry, szlachetny, o dobrym sercu, wrażliwy na cudze potrzeby i skłonny do pomagania. Trzeba umieć sobie narzucać drogę jaką mamy się kierować. Trzeba umieć panować nad sobą i nieraz dać z siebie maksimum możliwego wysilenia. Dobrym przykładem opiekuna spolegliwego był Jan Korczak. Poszedł on na śmierć, by do końca wypełnić zadanie dobrego piastuna dzieci. Taki wzorzec porządnego człowieka czyli- wedle naszego rozumienia- opiekuna spolegliwego, nie spadł z zaświatów ani nie jest jakimś echem niezmiennego ideału bytującego w rejonach czystych idei. Ukształtował się on na przestrzeni czasu i wieku.

Czas scharakteryzować postawę zasadniczą, w której dominują rozważania nad możliwościami programu życiowego. Taka postawa nazywa się realizmem praktycznym. Na pierwszym miejscu stawiamy sobie obronę przed złem, ale taki wybór znajduje wtedy rację dostateczną w dawaniu pierwszeństwa sprawom ważniejszym przed mniej ważnymi i w określonej interpretacji pojęcia ważności. Przykładem może tu być wybudowanie wielkiej drogi między miastami niż budki na narzędzia w ogródku działkowym . Owo pierwsze trudniej jest zastąpić niż owo drugie. Jest tak jak z naszymi zmysłami. Stracony wzrok jest trudniej zastąpić niż utraconą wrażliwość węchu. To pierwsze zapobiega mniejszemu złu niż to drugie. Ma on w swoim zadaniu działać stale a przede wszystkim działać w hierarchii ważności spraw w rozumieniu przytoczonym w przykładach.

Do naczelnych kanonów tego kierunku należy liczenie się z możliwościami. Ale po czym poznać te granice możliwości?” Realiści praktyczni radzą to brać pod uwagę i pamiętać, że istniejący stan rzeczy przez samo swoje istnienie okazuje się możliwy, więc możliwy , a więc znośny. Nie potrzebuje on dowodu możliwości przez próbę realizacji, wszelka taka proponowana zmiana wymaga takiego dowodu(..)realista domaga się zmiany umyślnej, jeżeli stan informacji wskazuje na to, że obstawanie przy istniejącym statusie prowadziło by do pogorszenia sytuacji.” Stale jest on nastawiony na porównywanie możliwości z punktu widzenia przewidywalnego zła, gotów będąc stale wybierać mniejsze zło. Patrzy na to , jakie niepożądane skutki uboczne pociągałoby za sobą urzeczywistnienie danego zamierzenia. Jeśli jest lekarzem cofnie się przed zastosowaniem- przy słabej dolegliwości- intensywnego środka przeciwbólowego, o ile to grozi wpędzeniem pacjenta w nałóg.

Jakie są problemy sztuki życia? Jak je można uporządkować i jak je ułożyć hierarchicznie. Czy są one tylko problemami a nie tezami odwołującymi się do życia wszystkich ludzi. Ludzkie życie nie jest tylko działaniem ani splotem tych działań. Nie brak w nim biernych doznań, jak i również okresów świadomości odpoczynku. Chodzi tu o zjawisko czynu. Mówi się, że ludzie w swoim życiu czynią dobrze i źle, ale co to jest czyn i co on oznacza. Czyn to kierunkowe zachowanie, jak na przykład wszelki nacisk , skierowany na prawo lub na lewo, w górę czy dół. W drugim sensie kierunkowany ze względu na zamierzony stan rzeczy, nieraz bardzo od naciskanego obiektu odległy, lecz przyczynowo, jako skutek z wywieranym naciskiem związany. Ta druga kierunkowość, skierowanie ku przyjętemu celowi, wyróżnia czyn spośród wszystkich rodzajów zdarzeń. Od świata zwierząt człowiek różni się czynami. Zwierzęta nie czynią. One po prostu są. mieszkają sobie, żerują. Z naszymi czynami wiąże się czynienie rozumne i odpowiedzialne. Chwila zastanowienia wystarcza, by sobie uświadomić, że skutki działań wykraczają poza obręb zamierzeń i że niezależnie od udania się lub nie udania danego aktu sprawczego pociąga on za sobą nieprzebranie mnóstwo skutków ubocznych. Odpowiedzialność czeka nas za wszystko.

I oto człowiek świadomy odpowiedzialności staje się nie tylko miłośnikiem, lecz także niewolnikiem problematyki czynów możliwych i rad.

Do tego wszystkiego można także dołączyć hasło, które ma podobną tendencję: ”nie staraj się o własne zadowolenie wprost i bezpośrednio, najskuteczniej się o nie postarasz , jeśli się oddasz jakiejś sprawie, wartej umiłowania wedle oceny twego własnego serca” Tak matka kochająca życie dla swoich dzieci i szczęście do niej przychodzi , jeśli praca dla dzieci powodzi się jej. Ktoś solidaryzuje się z jakąś grupą społeczną w zmaganiach o poprawę jej bytu lub o sprawiedliwsze urządzenie stosunków. Jeśli dzieje się po myśli człowieka, jego wkładom to jemu samemu jest lepiej na duszy. Czasami, jednak dzieją się niepowodzenia. Nie zdanie egzaminów na które człowiek się dużo uczył, czy nieudany wyjazd na wakacje. Moja sprawa przegrywa, a ja z nią. To trudno…


Zobacz także